03 maja, 2016

Majówka


Dzisiaj szybciutki  wpis i lecę korzystać z majówkowej pogody :) Kiedy nie mam pomysłu na  stylizację, po prostu wskakuję w luźne spodnie, zwykłą górę - tutaj biała koszulka i coś na wierzch w razie chłodu ;) Teraz - w ciąży szczególnie upodobałam sobie wygodny strój. Stylizację dopełniam wysokimi, ale wygodnymi koturnami i ruszam w świat! ;)









21 kwietnia, 2016

26tc

Czasami mamy tyyyle energii, że możemy góry przenosić, a bywa też tak, że nie chce nam się z łóżka wstać nawet jedzenie zrobić :D. Tak też chwilowo było u mniem chwilowo, bo o to i jest nowy post! Dzisiaj jeszcze modowy, ale następnym razem muszę się wam pochwalić moimi zakupami internetowymi!





 P.S Gdzie się podziało moje wcięcie w talii?! :D


11 kwietnia, 2016

Z obcasem :)

Kolejny tydzień ciąży za nami! To już 25! Pamiętam nasze początki, kiedy to te dni i tygodnie mi się dłużyły okrutnie i nie mogłam doczekać się następnego i wyszukiwać informacji co dzieje się w danym czasie u maleństwa :). Po połowie ciąży czas nagle przyśpieszył! Zaczęłam już wpadać w szał zakupowy i to pochłania sporą jego część, by znaleźć coś wyjątkowego, a zarazem po dobrej cenie (nienawidzę przepłacać) :D.  Pierwsza paczka z łowami dzidziusiowymi już doszła więc niedługo na pewno pojawi się o tym post ;). A dzisiaj kilka zdjęć z niedzieli. Uuuuf, dobrze, że mama kupiła mi w tamtym roku ten szeroki biały płaszczyk, bo w inne już się nie dopinam- tak to jest jak się kupowało wszystko na styk ;). Do następnego! Buziaki!













04 kwietnia, 2016

A niedziela będzie dla nas!

 Jak w tytule zaznaczyłam niedzielę spędzamy z mężem  razem (staramy się ;)),  dlatego post pojawia się dopiero dzisiaj ;). Było takie piękne, wiosenne powietrze, a słońce tak grzało, że grzechem byłoby nie wyjść z domu. Spacer do pobliskiego lasu był strzałem w dziesiątkę! ;)















W ostatnim poście wspomniałam Wam, że mam jeszcze jedną nowinę :) W listopadzie dowiedziałam się, że spodziewamy się dzidziusia!!! :) Ciąża to piękny, wyjątkowy czas, dlatego chciałabym mieć z tego okresu pamiątkę w postaci np zdjęć. Blog to doskonały sposób na uwiecznienie tych chwil. Zresztą zawsze chciałam mieć sesję ciążową ;) a tutaj mogę mieć ich trochę więcej niż jedną i będę wiedzieć jak zmieniało się moje ciało i brzuszek z tygodnia na tydzień :). To będzie pamiątka!

Posty o tematyce urodowej i sportowej będą nadal kontynuowane, co prawda te drugie planuje trochę zmodyfikować do mojego obecnego stanu ;) ale myślę, że się przydadzą nie tylko przyszłym mamom wcześniejsze jak np ćwiczenia z piłką znajdziecie tutaj, czy trening na dolne partie brzucha tutaj, a tutaj sprawdzicie jakie buty na trening będą najlepsze.

Do następnego!

01 kwietnia, 2016

To nie żart prima aprilis! Wracam do blogowania.

Zdaję sobie sprawę, że nie wstawiałam na bloga nic od.... prawie roku!!! :O O rety! Zaniedbałam go porządnie, a to dlatego, że bardzo dużo wydarzyło się ostatnio w moim życiu. Na początku zwyczajnie nie miałam czasu na wstawianie postów, no a potem.... hmmm chyba nie wiedziałam jak powrócić tak po prostu do blogowania.

Wiem, że systematyczne prowadzenie bloga wpływa na statystyki, ilość czytelników itd. Nigdy jednak, nie chodziło mi o te dane, pisanie na tematy urodowe, kulinarne czy sportowe i wstawianie stylizacji było i nadal jest dla mnie oderwaniem się od szarej codzienności, miłym spędzeniem czasu wolnego.

W moim życiu już w miarę - ale o tym w następnym poście ;) się uspokoiło i planuję tym postem znowu zacząć od czasu do czasu udzielać się na stronce. Nie zostawię was jednak z wielką niewiadomą i zapraszam na krótki skrót, tego co się u mnie wydarzyło .



1. Chwilę przed tym dniem.... :) Najcudowniejszy wieczór panieński! Taki jaki chciałam! Nie banalny, ze smakiem i bez gołych panów, ale z najcudowniejszymi dziewczynami pod słońcem! O to chodziło ;)


 Wyżej moje kochane dziewuszki :)

Niżej najcudowniejsza druhenka na świecie! :*


2. 25 lipca 2015 roku wzięliśmy ślub!

Dla tej miny warto było ukrywać się w sukni aż do dnia ślubu! Dziewczyny nie rezygnujcie z tej tradycji ;).



A teraz jedziemy się bawić!!! :)
 
 
 

 
Na drugi dzień poprawialiśmy :) tańców nie było końca.


3.  W podróż poślubną wybraliśmy się do Turcji, ale na bardziej szczegółową relację zapraszam Was następnym razem :) Do zobaczenia!!! :)